I am very bad at texting people on the day of Christmas. I always wonder how people find time to do that. But I really like to send out traditional Christmas cards a few days before. Making and sending cards is actually one of my favorite rituals. I try to involve my kids in that and I encourage them to make their own cards every year. We always store at least one of theirs in the treasure box, building up a nice collection of memories. Tradycja Jestem absolutnym nieudacznikiem jeśli chodzi o wysyłanie świątecznych SMSów. Odczytując jednym okiem życzenia wysłane do mnie od znajomych, drugim ogarniam bezę w piekarniku, lewą ręką mieszam zupę grzybową, a prawą czyszczę ekranik telefonu z plam od barszczu. Za każdym razem zastanawiam się, jak ludzie znajdują czas na pisanie SMSów w Wigilię, bo mnie się to naprawdę nigdy nie udaje. Lubię za to robić i wysyłać tradycyjne kartki z życzeniami na kilka dni przed Świętami. Jest to jeden z moich ulubionych rytuałów (wyłączając sterczenie w kolejce na poczcie) i co roku wciągam w to moje córki. Zachęcam je do tworzenia ich własnych kartek, z których każdego roku przynajmniej jedną zachowuję na pamiątkę - zamierzam zgromadzić przez lata ich całą kolekcję! Temat przewodni: choinka Początki robienia kartek polegały na przyklejaniu przez dzieci gotowych elementów (naklejek, ozdób, guziczków). Tematem przewodnim jest jak dotąd zawsze choinka. W tym roku było już jednak trochę trudniej, bo choinkę zrobiły dziewczyny same. KROK 1 Pierwszego dnia dostały kawałek sztywnego, szarego papieru i wszystkie zielone farby, jakie mieliśmy w domu: plakatowe, akrylowe, farby w tubkach i farby w sztyftach, jasne, ciemne i z brokatem. Dziewczyny pomalowały swoje papiery w "esy-floresy". KROK 2 Drugiego dnia ustawiłam im na dużym stole stację do robienia kartek: ich papiery pomalowane dnia poprzedniego, nożyczki, kleje, cekiny, guziczki, brokat, gwiazdki, perełki, sztuczny śnieg i pewnie ze sto innych ozdóbek. Same wycięły (Nataszce musiałam narysować kształt), przykleiły i ozdobiły swoje choinki. Moje kartki W tym roku co prawda nie ręczne robione, za to zaprojektowane z wykorzystaniem domowych modelek. Wesołych Świąt!
0 Komentarze
Odpowiedz |
TwórcaMałgosia. W dzieciństwie marzyła o tym, żeby zostać aktorką, tancerką, autorką książki i nauczycielką. Została tą ostatnią. Prywatnie mama dwóch małych dziewczynek, lubiąca wypełniać swój dom twórczą aktywnością i zapachem pieczonego chleba. Archives
Luty 2018
Kategorie |